Suplementacja a skóra

Dobrze dobrany krem to już za mało? Takie pytania zdarza się słyszeć od Klientów rozpoczynających swoją przygodę z prawidłową pielęgnacją skóry. Odpowiedź brzmi TAK! Aby w pełni zadbać o skórę, należy działać holistycznie w oparciu o trzy podstawowe filary: 

• właściwie dobrana pielęgnacja domowa, która zadba o skórę z zewnątrz,
• profesjonalne zabiegi w gabinecie wzmocnione działaniem aparatur, które stymulują skórę na różnym poziomie,
• odpowiednie odżywianie oraz suplementacja, które wpłyną pozytywnie na skórę od wewnątrz.

Nutrikosmetyki czyli piękno w pigułce

Aby kosmetyki wykorzystywały w pełni swoje właściwości, musimy najpierw zadbać o odpowiednie odżywienie skóry od środka. Jednak często nasza codzienna dieta odbiega od ideału i nie zaspokaja wszystkich potrzeb organizmu. Wtedy z pomocą mogą przyjść nutrikosmetyki – suplementy, które uzupełnią wszelkie braki, nasycą skórę od wewnątrz niezbędnymi składnikami i tym samym wpłyną na poprawę jej kondycji.

Podstawa, którą polecam każdemu

Zasługą zdrowej i młodej skóry jest dostarczanie składników wpływających na prawidłową budowę kolagenu w skórze właściwej. Jest to podstawa zalecana u osób już po 25 roku życia, które chcą jak  najdłużej utrzymać młody wygląd oraz Klientów poddającym się zabiegom stymulującym skórę w gabinecie, aby uzyskać maksymalne efekty pobudzenia kolagenu.

Po pierwsze witamina C 

Bez niej nasza skóra nie jest w stanie zbudować kolagenu. Dlatego bardzo ważne jest dostarczanie jej wraz z codzienną dietą bogatą w natkę pietruszki, paprykę, acerolę, dziką różę czy produkty kiszone. Witamina ta nie kumuluje się w organizmie, dlatego zalecana jest dodatkowo jej suplementacja, gdyż rzadko dostarczamy ją w odpowiedniej ilości. Wśród suplementów wybierajmy te, które zawierają witaminę C pochodzącą z natury, ponieważ ta forma wyróżnia się najwyższą przyswajalnością przez organizm. Chcąc zwiększyć czas działania biologicznego w organizmie przyjmuj ją w trzech dawkach w ciągu dnia. Wartość doustnej suplementacji witaminą C powinna oscylować w granicach 1500 mg/dobę. Pamiętaj, że zapotrzebowanie na tę witaminę rośnie u palaczy, osób u których rozpoczął się proces starzenia oraz tych, którzy są narażeni na zanieczyszczenia środowiska, a także w okresie grypowym. Składnik pomocny także w przypadku skór naczyniowych w celu wzmocnienia ścian naczyń krwionośnych. 

Po drugie kolagen 

Żelatyna a także hydrolizaty kolagenu podawane doustnie, dostarczają bioaktywnych peptydów takich jak arginina, glicyna czy hydroksyprolina niezbędnych do budowy białka strukturalnego naszej skóry – kolagenu. Mając budulec, skóra jest w stanie zwiększyć ilość kolagenu oraz kwasu hialuronowego, co wpływa na lepsze nawodnienie i gęstość tkanki. Bogatym źródłem w diecie będą galarety, żelki (najlepiej bez dodatku cukru, który niszczy kolagen!) oraz długo gotujące się wywary kostne – te polecam najbardziej. Jeśli jednak nie jesteśmy w stanie spożywać systematycznie tych produktów, można wspomóc się gotowym nutrikosmetykiem w postaci hydrolizatu kolagenu. 

Po trzecie skrzyp polny 

Bogaty w krzem, który jest ważnym pierwiastkiem potrzebnym do budowy włókien kolagenowych. Wspiera profilaktykę starzenia skóry i utratę jej gęstości oraz przyspiesza gojenie uszkodzeń skóry, błon śluzowych i naczyń krwionośnych. Aby wydobyć ze skrzypu polnego jak najwięcej dobrze przyswajalnych związków krzemu, należy gotować ziele przez minimum 10 minut. Taki wywar sprawia, że do wody przechodzi nawet 8 razy więcej aktywnych związków niż przy zwykłym zaparzeniu! Taki wywar polecam pić codziennie.

Po czwarte witamina D

Oprócz zbawiennego wpływu na odporność organizmu, jest również ważna do prawidłowego funkcjonowania skóry. Zbyt mała produkcja witaminy D spowalnia cykl komórkowy, co powoduje zaleganie na powierzchni naskórka martwych komórek, które sprawiają, że skóra staje się mało jędrna i ma nieestetyczny, poszarzały koloryt.

Zimą i jesienią promieniowanie UVB, pod którego wpływem zachodzi synteza witaminy D w skórze, nie dociera do powierzchni Ziemi i w całości jest zatrzymywane przez warstwę ozonową. Większość osób doświadcza wówczas niedoboru. Jednak suplementację należy zacząć od zbadania poziomu tej witaminy we krwi, aby bezpiecznie dobrać odpowiednią dawkę. Pamiętaj, że witamina D kumuluje się w organizmie i jej nadmiar może być toksyczny! Suplementację poleca się stosować cały rok z wyjątkiem miesięcy wakacyjnych.

Jej odpowiedni poziom jest szczególnie ważny u osób z trądzikiem, ponieważ redukuje stany zapalne, poprzez hamowanie uwalniania mediatorów stanu zapalnego oraz zmniejsza produkcję sebum, zapobiegając blokowaniu się ujść gruczołów łojowych i ich nadkażaniu bakteriami Propionibacterium acnes.

W swojej aktywnej postaci – kalcytriolu, reguluje biologiczny cykl naskórka i tym samym wpływa korzystnie na kondycję skóry oraz regenerację i lepsze gojenie ran. Dlatego jest polecana szczególnie osobom poddającym się intensywnym zabiegom przebudowującym skórę, a także chorym na łuszczycę. Ponadto hamuje rozwój reakcji alergicznych i uszkodzeń wywołanych stresem oksydacyjnym. Powinny po nią sięgać również alergicy oraz chorzy na atopowe zapalenie skóry.

Co Jeśli Twoja skóra potrzebuje więcej?

Jeśli posiadasz skórę zanieczyszczoną, masz tendencję do trądziku, zauważasz przebarwienia lub po prostu chcesz wolniej się starzeć – przynajmniej dwa razy w roku zrób wewnętrzny detoks organizmu. Z pomocą przyjdą Ci naturalne składniki. Poznaj najważniejsze z nich:

• Pokrzywa – oczyszcza organizm z toksyn, zmniejsza wydzielanie sebum, ułatwia gojenie ran, działa bakteriobójczo – przez co stanowi nieocenioną pomoc w walce z trądzikiem. Dodatkowo usunie nadmiar wody z organizmu oraz zapobiegnie wypadaniu włosów. Korzystaj z naturalnych zbiorów pokrzywy w maju! Świeże pędy zalewaj wrzątkiem i pij w formie naparów, dodawaj do zielonych koktajli lub zrób smaczne pesto. Tak spożywane mają najwięcej prozdrowotnych właściwości. Możesz zasuszyć część liści, by posłużyły do sporządzania herbatek w okresie jesienno-zimowym. 
• Ostropest plamisty – pomaga nie tylko w detoksykacji wątroby, ale utrzymuje również prawidłowe funkcjonowanie jelit i nerek, dzięki czemu aktywuje wszystkie skuteczne mechanizmy eliminacji toksyn z organizmu. Pośrednio oczyszcza także krew, a jej stan silnie wpływa na skórę. Zmniejsza stany zapalne. Jest pomocny u osób z trądzikiem, przebarwieniami, łuszczycą, egzemą. 
• Sok z buraka – najlepsze efekty przynosi codzienne picie świeżo wyciśniętego soku, który w naturalny sposób oczyszcza krew a wraz z nią cały organizm z toksyn i metali ciężkich. Skutecznie odkwasza organizm, wspomaga pracę wątroby, dlatego będzie pomocny w łagodzeniu trądziku, dając wyraźną poprawę kondycji skóry. Polecam taką kurację również latem, ponieważ zawarty w burakach likopen pomaga utrzymać elastyczność skóry i chroni ją przed niszczącym działaniem słońca. 
• Probiotyki – dostarczanie korzystnych bakterii jelitowych hamuje namnażanie patogenów, wytwarzających toksyny, które prowadzą do stanów zapalnych i zaostrzenia trądziku młodzieńczego i różowatego. Bakterie z rodzaju Lactobacillus zmniejszają również produkcję sebum, co istotnie polepsza stan skór zanieczyszczonych. Potwierdzone klinicznie, korzystne działanie hamujące stany zapalne w przebiegu trądziku wykazują szczepy: Lactobacillus salivarius (LS03), Lactobacillus rhamnosus (SP1), Enterococcus faecalis (SL-5). Dostarczanie probiotyków wpływa na ogólną odporność organizmu, w tym także skóry. Równowaga flory bakteryjnej jest również istotna u osób z suchością i atopowym zapaleniem skóry. O mikroflorę warto dbać wraz z codzienną dietą, wybierając kefiry czy kiszonki lub sięgając po gotowe preparaty z konkretnym szczepem bakterii. 
• Chlorella i Spirulina – zielone algi, spożywane jako dodatek do zielonych smoothies wykazują działanie detoksykacyjne – wiążą metale ciężkie i toksyny. Wzmacniają odporność i wpływają korzystnie na mikroflorę jelit, co jest pomocne w przypadku terapii trądziku. Ułatwiają regenerację skóry i przyspieszają gojenie ran. Są bogate w chlorofil i inne przeciwutleniacze, które opóźniają proces starzenia skóry i chronią ją przed szkodliwym działaniem promieni UV – mogą być stosowane jako naturalny filtr przeciwsłoneczny chroniący od wewnątrz. 
• Młody zielony jęczmień – występuje jako wysuszona trawa lub sproszkowany sok, jednak to właśnie ta druga forma jest bardziej wartościowa i zawiera więcej cennych składników niż trawa. Spożywanie go przyczynia się do eliminacji metali ciężkich i toksyn. Spowalnia procesy starzenia dzięki zawartości przeciwutleniaczy. Wywiera ochronny wpływ na skórę poddaną działaniu promieniowania słonecznego czy smogu dzięki zawartości chlorofilu. To prawdziwa bomba witaminowa – ilością witaminy C przewyższa nawet sok pomarańczowy, a beta-karotenu zawiera więcej niż marchew. Stosuj jako dodatek do koktajli lub sałatek jeśli chcesz oczyścić skórę, odżywić ją i opóźnić pojawienie się zmarszczek! 

  Jeśli Twoja skóra ma tendencję do

  suchości i rozpoczął się w niej proces starzenia sięgnij po: 

• NNKT (Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe) – powinny znaleźć się w Twojej diecie szczególnie, gdy masz suchą skórę, tendencję do alergii czy trądziku. Składniki te są potrzebne do budowy naszego płaszcza hydrolipidowego na powierzchni naskórka, by skutecznie chronił przed ucieczką wody ze skóry, dzięki temu wykazują działanie nawilżające i ochronne. Odpowiednia zawartość NNKT wpływa na upłynnienie łoju, dzięki czemu z łatwością wypływa na powierzchnię naskórka, nie blokując przy tym gruczołów łojowych. NNKT działają także przeciwzapalnie. W codziennej diecie najlepiej sięgać po olej lniany, który spożywamy na zimno, dodając go do sałatek. Jeśli zdecydujesz się na dodatkową suplementację, wybieraj te produkty, na których znajdziesz skróty: DHA i EPA. 
• Aloes – badania kliniczne wykazały, że zażywając żel z liści Aloe vera po 90 dniach zauważysz znaczne spłycenie zmarszczek, zwiększenie elastyczności skóry i głębokie nawilżenie. Dzieje się tak dzięki wzmożonej produkcji nowego kolagenu. Aloes w organizmie zachowuje się jak gąbka, która wchłania wszystkie napotkane na swojej drodze toksyny – dzięki czemu oczyszcza wątrobę, nerki oraz skórę. 
• Kurkuma – uwielbiana za nadawanie przepięknego koloru daniom oraz silnym właściwościom przeciwutleniającym. Ważna pozycja dla osób chcących spowolnić starzenie skóry oraz zabezpieczyć organizm przed rozwojem nowotworów. Dodawaj ją do naparów, zup, sosów, ryżu. Aby zwiększyć biodostępność kurkumy łącz ją z czarnym pieprzem, gdyż udowodniono, że dodatek zawartej w nim piperyny zwiększa wchłanianie kurkumy nawet 2000 razy. 
• Colostrum – czyli siara klaczy, bogata w składniki pobudzające układ odpornościowy oraz witaminy z grupy B. Jego dobroczynny wpływ wykorzystujemy, gdy skóra zaczyna się starzeć lub jest osłabiona po inwazyjnych zabiegach niszczących naskórek i nie wytwarza samodzielnie substancji odbudowujących tkankę. Czynniki wzrostu znajdujące się w siarze są aktywne w ludzkiej skórze i spowalniają starzenie. 

Kiedy zobaczysz efekty?

Suplementy nie działają od razu, więc warto uzbroić się w cierpliwość. Najprawdopodobniej pierwsze oznaki poprawy stanu skóry zauważysz po miesiącu regularnego stosowania. Pamiętaj że żadne suplementy nie zadziałają na skórę zbawiennie, jeśli nie dbasz o odpowiednio zbilansowaną dietę, wystarczającą ilość snu i aktywność na świeżym powietrzu.
Podjęcie decyzji  o stosowaniu suplementów powinno być poparte konsultacją ze specjalistą, który pomoże Wam dobrać odpowiedni produkt. Jako profesjonaliści od holistycznego łączenia terapii aparaturowych, pielęgnacji domowej oraz wspierania skóry od wewnątrz zapraszamy na bezpłatne konsultacje.

Jolanta Stanilewicz, kosmetolog