Kadzidłowiec, czyli Boswellia serrata to drzewo, które jest źródłem cennej żywicy o właściwościach prozdrowotnych i aromaterapeutycznych. Żywica ta zwana jest również jako shallaki, olibanum bądź indian frankincense. Chociaż olej ten istnieje od stuleci, dopiero niedawno zaczął zyskiwać coraz większą popularność w kręgach kosmetycznych. Uznawany za sekret piękna powinien znaleźć się jako składnik codziennych rutynowych zabiegów pielęgnacyjnych każdej z nas.
Trochę faktów
Kadzidło to starożytny olejek o właściwościach upiększających, szeroko stosowany w medycynie chińskiej i ajurwedyjskiej do wielu celów zdrowotnych, od rozjaśniania blizn po walkę z przedwczesnym starzeniem się. Znany jako król olejków eterycznych w starożytności uważany był za jeden z najcenniejszych towarów. Z tego powodu czyste kadzidło było często określane jako płynne złoto. Na uwagę zasługuje fakt, że to właśnie ten olej był jednym z trzech prezentów ofiarowanych małemu Jezusowi przez Trzech Mędrców.
Właściwości pielęgnacyjne
Olej z kadzidłowca wyjątkowo kojąco działa na skórę. Znany ze swoich właściwości przeciwstarzeniowych jest doskonałym dodatekiem pielęgnacyjnym. Wystarczy rozprowadzić jedną kroplę w porcji ulubionego kremu lub emulsji. Na efekty nie trzeba długo czekać, ponieważ kadzidło słynie ze swojej supermocy redukującej zmarszczki. Właściwości cytofilaktyczne kadzidła stymulują regenerację komórek, a także chronią je przed uszkodzeniem spowodowanym działaniem wolnych rodników.
Nie tylko odmładzanie
Korzyści kosmetyczne obejmują również pomoc skórze tłustej, która polega na jej regulacji oraz zwalczaniu trądziku i przebarwień pozapalnych. Olibanum sprawdza się doskonale przy skórach problematycznych, ponieważ jest naturalnym środkiem ściągającym. Ponadto reguluje wydzielanie sebum i sprawia, że twarz nie będzie się nienaturalnie świecić. Kadzidło łagodzi i zmniejsza stany zapalne, a także pomaga zapobiegać powstawaniu niechcianych zmian dzięki zawartym w nim kwasom bosweliowym, niszczącym bakterie związane z trądzikiem.
Dla fanów dyfuzorów
Aromatyczny płyn, który otrzymamy dodając kilka kropel do wody w dyfuzorze, będzie działać uspokajająco, pomoże w zebraniu myśli, głębszej koncentracji, skupieniu. Możemy też wykorzystać formę esencji do sporządzenia aromaterapeutycznej kąpieli.
Wyobraź sobie, że wdychasz ciepły, drzewny zapach…
Pamiętajmy, że czyste olejki eteryczne przed nałożeniem na skórę należy zawsze rozcieńczyć, czyli połączyć z olejem nośnikowym.
Kadzidło to piękna i promienna skóra oraz ukojonie zmęczonego umysłu…
Czy nie czas dodać je do swojej rutyny pielęgnacyjnej? 🙂
Anna Lamch, kosmetolog